autor: Tadeusz Bilecki
„Edycja powstała zupełnie przypadkowo i trwa do dzisiaj – dokładnie 10 lat. Pierwsze jej numery, to był zapis zupełnie osobistych notatek, zdjęć i rysunków. Był to rodzaj szkicownika, rodzaj aide-mémoire – aby nie zapomnieć, aby zachować (choć w postaci małych zdjęć) moje „poszukiwania”, które najczęściej, już z góry przeznaczone były na zniszczenie lub przemalowanie. Wraz z czasem, ten szkicownik przekształcił się w coś w rodzaju „katalogu prac” – ważnych i nie ważnych, poważnych i śmiesznostek (impromptu). Szalenie szybko zdominował format A4 – praktyczny i do druku i do wysyłki kilku egzemplarzy pocztą. Była to wygodna forma prezentacji moich najnowszych prac dla zaprzyjaźnionych Galerii Sztuki na świecie. W ten sposób, mogłem pokazać moje prace z ostatnich tygodni.
Oczywiście, równolegle istnieją formy digital_edition. Dokumenty (najczęściej) PDF przesyłane pocztą elektroniczną. Edycja_Print – ma jednak dużo sympatycznych stron: łatwość lektury, kontakt z papierem, zapach drukarskiej farby, dotyk broszur itd…
Jest to produkcja jednej osoby. Wszystkie zdjęcia, rysunki, obrazy, ich wybór i jakość, kompozycje stron są mojego autorstwa.
Nie zawsze jest to najlepsza jakość. Często, celowo jest to rodzaj roboczej wersji.”
17.10-27.10 / wernisaż 17.10, 20:00 / pon.-ndz. 11:00-18:00 /